czwartek, 10 kwietnia 2014

Kto to był?

''Kim jest czarna postać? Chyba każdy zadaje sobie to pytanie. Wiemy już, że pod welonem kryje się przypalona maska. Idąc tym tropem, możemy przypuszczać, że Kobieta w Czerni była na miejscu pożaru, może nawet wyciągnęła Kłamczuchy z płonącego domu, lub sama go podpaliła.
Podejrzenia bardzo szybko spadły na mamę Hanny, szczególnie po najnowszym odcinku. Hanna odkryła jej zniszczone buty tuż po tym, jak okazało się, że odciski szpilek są widoczne w miejscu, gdzie zginął Wilden. Dla wszystkich wydaje się oczywiste, że Ashley Marin miała coś wspólnego z jego śmiercią.
Jednak pomyślmy logicznie - czy kiedykolwiek sprawdziło się coś, co podsunęli nam scenarzyści? Czy kiedykolwiek jakaś teoria, którą wysnuły bohaterki, była prawdziwa? Nie.
Więc kim może być tajemnicza kobieta?
Na pewno możemy wykluczyć Jennę, która była obecna w kościele (swoją drogą - dlaczego w okularach, skoro już wiemy, że widzi i kim był towarzyszący jej przystojniak?). Jako kolejne nasuwają się Melissa i Shana.
A co powiecie na Mayę? Niby nie żyję, ale po finale 3 sezonu podniosły się głosy, że jedna członkini "Teamu B" wyglądała, jak ona. Być może coś w tym jest...''





____________________________________________________
To jest trochę stare, ale możliwe... Więc kogo obstawiacie? Shanę, Melissę, Ashley czy kogoś innego? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz